Jak opisywać kategorie produktów w sklepach internetowych? Pisz językiem korzyści – podpowiadają specjaliści od marketingu, copywritingu czy content marketingu. Ale język bezpośrednich korzyści (wygoda, trwałość, wielofunkcyjność, itd., itp..) to nie wszystko. Trzeba te korzyści obudować dobrymi rekomendacjami, emocjami, skojarzeniami, podpowiedziami.
Dobre drzewo opisów to połowa sukcesu
Przekonuje o tym praktyka liderów w kategorii e-sklepy. Jak oni realizują opisy kategorii produktów, co szczególnego możemy w ich opisach kategorii odnaleźć? Przede wszystkim, o czym wspominaliśmy w uprzednim wpisie, u liderów e-sprzedaży internetowej odnajdujemy przyjazną obsługę osób, które trafiły do ich sklepów. Trafiamy na oprowadzanie osób odwiedzających – po grupach, kategoriach oraz podkategoriach produktów i po samych produktach. Odnajdujemy oprowadzanie według schematu: od ogółu do szczegółu.
W poprzednim wpisie to oprowadzanie pokazywaliśmy ma przykładzie tak banalnego produktu jak trampki. Do trampek nawiązano w grupie obuwie damskie, a także mówiono w kategorii trampki i w podkategoriach: trampki wysokie, trampki niskie i buty skejtowe.
W przypadku innej kategorii produktu niż trampki, lista rozwijalna podkategorii może być całkiem spora.Towarzyszące im opisy (i rzecz jasna wachlarz słów i fraz z tymi opisami związanych) mogą łącznie urosnąć do całkiem pokaźnych rozmiarów. Warto podkreślić, że liderzy e-sprzedaży na polskim rynku stosują opisy kategorii i podkategorii produktów, które oscylują wokół 2000 znaków ze spacjami.
Trafne słowa i call to action sprzedają
Istotne jest więc zaplanowanie drzewa odpowiednich opisów i zrealizowanie opisów w jak najlepszy sposób, jak najskuteczniejszy: wyszukiwawczo, informacyjnie, marketingowo i nawigacyjnie.
Komunikacja przez opisy grup i kategorii produktów ma bowiem na celu:
Dobre drzewo opisów to połowa sukcesu
Przekonuje o tym praktyka liderów w kategorii e-sklepy. Jak oni realizują opisy kategorii produktów, co szczególnego możemy w ich opisach kategorii odnaleźć? Przede wszystkim, o czym wspominaliśmy w uprzednim wpisie, u liderów e-sprzedaży internetowej odnajdujemy przyjazną obsługę osób, które trafiły do ich sklepów. Trafiamy na oprowadzanie osób odwiedzających – po grupach, kategoriach oraz podkategoriach produktów i po samych produktach. Odnajdujemy oprowadzanie według schematu: od ogółu do szczegółu.
W poprzednim wpisie to oprowadzanie pokazywaliśmy ma przykładzie tak banalnego produktu jak trampki. Do trampek nawiązano w grupie obuwie damskie, a także mówiono w kategorii trampki i w podkategoriach: trampki wysokie, trampki niskie i buty skejtowe.
W przypadku innej kategorii produktu niż trampki, lista rozwijalna podkategorii może być całkiem spora.Towarzyszące im opisy (i rzecz jasna wachlarz słów i fraz z tymi opisami związanych) mogą łącznie urosnąć do całkiem pokaźnych rozmiarów. Warto podkreślić, że liderzy e-sprzedaży na polskim rynku stosują opisy kategorii i podkategorii produktów, które oscylują wokół 2000 znaków ze spacjami.
Trafne słowa i call to action sprzedają
Istotne jest więc zaplanowanie drzewa odpowiednich opisów i zrealizowanie opisów w jak najlepszy sposób, jak najskuteczniejszy: wyszukiwawczo, informacyjnie, marketingowo i nawigacyjnie.
Komunikacja przez opisy grup i kategorii produktów ma bowiem na celu:
- odnalezienie w Sieci oferty przez osoby poszukujące oferowanych produktów (Trafne słowa sprzedają!)
- zatrzymanie uwagi przez opisy, w których obietnice konkretnych korzyści, przeplatają się z poradami, okruchami marketingu kulturowego i czysto marketingowymi sloganami
- zaproszenie do zakupu lub innych akcji (call to action).
Nie może zabraknąć także rekomendacyjnych odsyłaczy do rozwijalnych list wybranych produktów z innych grup, jak: „Spodoba Ci się także:”, „Dobierz do X:”, „Wybrałeś X? Może zainteresuje Cię także:”, „Co będzie pasowało do X:”, „Skomponuj wyjątkową stylizację:”, itd…, itp….
Garść chwytów i trików
W tworzeniu opisów kategorii produktów, łączących treści SEO, content marketingowe i ściśle marketingowe, można zastosować parę trików, których listę przedstawiamy poniżej:
1. Polecają najwięksi, czyli co o produkcie mówią aktualnie znane marki, projektanci, domy mód, twórcy trendów i opinii, styliści.
2. Polecają znani, czyli co o produkcie mówią aktualnie celebryci, gwiazdy kina i estrady.
Przykład:
„Każda kobieta powinna nosić baleriny” – Emily Charlton
3. Polecają klasycy, czyli co o produkcie mówili klasycy mody, kina, literatury.
Przykład:
„Elegancką kobietę poznasz po jej butach – Christian Dior
4. Dobre skojarzenia, czyli pole przyjaznych wspomnień, doświadczeń, emocjonalnych i obrazowych połączeń.
Przykłady:
Któż z nas nie kojarzy X?
Któż z nas nie zna X?
Któż z nas nie pamięta X?
Nie od dziś X kojarzone są z ….
5. Mówią „na mieście”, czyli odwołanie do mądrości aktualnie „szeptanych”.
Przykłady:
„Odważne i otwarte na modę kobiety już zakupiły X”.
„Stylowe kobiety po prostu kochają X”.
„Czerwone i czarne baleriny to must have w szafie każdej fashionistki”.
„Noszenie botków, nawet na oficjalne wyjścia, przestało być towarzyskim faux pas. Więcej, to właśnie w nich widziane są teraz najmodniejsze – i najlepiej ubrane – kobiety na mieście”(cyt za Zalando.pl).
6. „Każda z nas…”, czyli nawiązanie do utrwalonych przekonań.
Przykłady:
„Każda z nas powinna…”.
„Każda elegancka kobieta powinna…”.
„Tak jak w szafie każdej kobiety powinna wisieć „mała czarna”, tak każda z nas powinna mieć w swojej szafie X…”.
7. „Jeśli chcesz, to …”, czyli warunkowe obiecywanie założonego celu.
Przykłady:
„Jeśli chcesz być modna,….”
„Jeśli chcesz sobie dodać alpejskigo pazura, to…”
„Kobieca i atrakcyjna? Tylko w X…”
„Lekka jak piórko, tylko z X…”
8. Inspiracje i porady
Co z czym i dlaczego?
Jakie modele i na jakie okazje?
Jakie problemy pomoże rozwiązać?
„Latem idealne będą sandały na platformie - wysmuklą nogi i odejmą Ci kilogramów. Dzięki platformom, które zmniejszają odczuwalną wysokość obcasa łatwiej będzie Ci w nich chodzić, a Twoje stopy nie będą tak zmęczone po całodziennym chodzeniu lub przetańczonej nocy” (cyt. Zalando.pl).
9. Slogany
Nasze autorskie przykłady dedykowane opisowi produktu ”baleriny”:
Śmierć wysokim obcasom, niech żyją baleriny!
Baleriny – to się klika, to się nosi!