I pomyśleć, że weteranką w świecie artystyczno-biznesowej blogosfery jest Krystyna Janda – aktorka, reżyserka, właścicielka „Polonii” i „Och-Teatru", ważnych scen na mapie polskich teatrów prywatnych. Warto przypomnieć, że debiut w roli właścicielki sceny prywatnej Janda uprzedziła kilkuletnim blogowaniem, konsekwentnie budując swoją realną i potencjalną widownię, niezależnie od tzw. wielkich mediów. I nie ma większego znaczenia, na ile firmowana przez nią blogosfera była i jest autorska, na ile tworzona była czy jest przy współudziale współpracowników, bo udzielanie gościny przyjaciołom i partnerom to w blogerskim świecie – budowanym na relacjach – coś zupełnie naturalnego.
Blog firmowany nazwiskiem Jandy rozpoczął swoje funkcjonowanie 1 grudnia 2001 roku i należy do grona najstarszych w polskim Internecie. Warto przypomnieć, że za początek historii blogowania uznaje się (choć rzecz jasna niejednomyślnie) dzień 14 listopada 1995 – debiut internetowego dziennika Claudia Pinaheza. A zatem blog Jandy zaczął funkcjonowanie tylko sześć lat po tym, jak zrodziło się samo blogowanie (nienazwane jeszcze dzisiejszym terminem) i uprzedził o kilka lat erupcję polskiej blogosfery (2005 – 2007).
W miarę dojrzewania jej bloga pojawiały się coraz to nowe funkcjonalności.
Od początku blog Jandy umiejętnie łączył treści:
W miarę dojrzewania jej bloga pojawiały się coraz to nowe funkcjonalności.
Od początku blog Jandy umiejętnie łączył treści:
- prywatne (bardzo starannie selekcjonowane),
- branżowe,
- anonsujące wizję przyszłego teatru,
- pozycjonujące gotowy już teatr(y) i jego repertuar(y) na teatralnym rynku,
- praktyczne, związane z uczestnictwem w oferowanych wydarzeniach teatralnych i innych,
- budujące markę osobistą, połączone z udziałem w różnych projektach zewnętrznych – literackich, filmowych, estradowych.
Blog stał się tu polem budowania i pielęgnowania relacji z widownią (blogowanie jest szczególnie pożądane w przypadku prowadzenie tzw. ekonomii afektywnej, ufundowanej na podejmowaniu decyzji klienckich w oparciu o emocje). Z czasem stał się też narzędziem wyróżniania/odróżniania własnej oferty na rynku, a także przekazywania informacji praktycznych. Stał się też źródłem pozyskiwania takich informacji, jak statystyczne (choćby dotyczące geograficznego zasięgu publikowanych treści, popularności poruszanych tematów i problemów) czy marketingowe.
Blog jest także jest znakomitym „archiwistą” i z czasem może służyć jako materiał na blooka, czyli książkę powstałą z postów.