The Cluetrain Manifesto (w 2000 przełożony na polski jako Manifest www.cluetrain.com: koniec ery tradycyjnego biznesu, tłum. K. Thomas. M. Cichy) napisano przed „erupcją” blogosfery. Parę lat później, już po jej okrzepnięciu, uznano, że to właśnie blogi firm i marek umożliwiają bezpośrednie porozumiewanie się z konsumentami z odsunięciem na dalszy plan tzw. wielkich mediów. Dziś już nikt nie żywi większych wątpliwości, że firmowa czy markowa blogosfera może wydatnie wpływać na sukces rynkowy.
Blogi przede wszystkim przyciągają klientów, skupiając ich uwagę na:
1. wiedzy, doświadczeniu, sprawnościach oferenta, wydatnie kreując jego wizerunek,
2. propozycji rozwiązań podstawowych klienckich problemów,
3. jakości oferowanych produktów.
Nierzadko blogowanie umożliwa moderowanie dyskusji internetowych związanych z prowadzoną sprzedażą, a także przestrzenne rozszerzenie publiczności. Nawet jeśli dany biznes ma zasięg lokalny, to rozszerzenie odbiorców dedykowanego mu bloga jest korzystne.Blog tworzy także stabilne i naturalne ramy dla akcji specjalnie angażujących publiczność, jak na przykład przeprowadzanie konkursów.
W literaturze przedmiotu często przywołuje się przykład Thomasa Mahona, londyńskiego krawca i jednego z pierwszych blogerów, którym blogowanie przyniosło wizerunkowy i rynkowy sukces. Specjalizuje się on w szyciu garniturów na zamówienie. Swój blog rozwijany przy pomocy specjalistów od reklamy, wykorzystuje od lat głównie jako platformę komunikacyjną oraz narzędzie umacniania swojej pozycji w roli eksperta w dziedzinie krawiectwa męskiego, zwracając przy tym uwagę na specyfikę tego krawiectwa, wciągając w jego „spektakl” aktualnych i potencjalnych klientów oraz inne media społecznościowe.
Poza tym wszystkim blogi doskonale i naturalnie pozycjonują.